Nieprzemierzone Góry

Nieprzemierzone Góry

Teren nazwany tak ze względu na to, że nikt nie odnalazł końca tego pasma Górskiego a do tego nikomu nie udało się przejść ich wzdłuż i w szerz. Jak na taki teren przystało w wyższych partiach gór zawsze leży śnieg, są to góry wysokie i niebezpieczne, chociaż znajdą się i niższe, spacerowe. 

Niekoronowany władca:


Teren





Inne ciekawe miejsca:



Gdzieś w Nieprzemierzonych Górach znajduje się niewielkie miasto. Położone na wysokości, gdzie śnieg leży cały rok. Co jednak wyróżnia je spośród innych – zajmuje powierzchnię wielkiej półki skalnej. Mieszkańcy jakoś radzą sobie w takich warunkach, choć nie łatwo tu o pożywienie, a droga do miasta nie należy do prostych. Ci posiadający zdolność lotu mogą polecieć do niżej położonego miasta Izlen po żywność, reszta ma możliwość korzystania z całodobowej kolejki górskiej.
Hemvig może poszczycić się pięknymi widokami. Łańcuch szczytów gór nie ma końca, gdzieś tam w dolinie widać Izlen. Poranne promienie słońca pięknie oświetlają całą półkę, aczkolwiek wieczorem znajdują się po drugiej stronie góry, a wtedy miasto ukrywa się w jej cieniu. Nad Hemvig, jakoś pięćset metrów wyżej, jest druga półka skalna. Można dostrzec na jej skraju grubą i wysoką ścianę, stanowiącą zaporę przed lawiną. Już raz zasypano Hemvig i wcale nie było to nic przyjemnego. W lokalnym muzeum znajdują się zdjęcia, na których widać wyłaniające się spod śnieżnej góry szczyty najwyższych budynków.
Niemało osób z chęcią by tu pojechało na parę dni. Czekają ich tu widoki, serdeczni mieszkańcy, ładna, kamienna, górska infrastruktura, a nawet wycieczka w głąb kopalni (tutaj ludzie trudzą się głównie górnictwem). Muszą się jednak liczyć z kilkoma innymi elementami. Trzeba uważać na pogodę i często ją sprawdzać – choć wiele osób z zewnątrz mówi, że jest spokojna, w rzeczywistości może się gwałtownie zmienić. Nie poleca się przyjeżdżać tu w październiku, bowiem wtedy pojawia się wielka i gwałtowna zamieć śnieżna, która potrafi sprowadzić nawet pół metra śniegu. Z tego właśnie powodu każdy budynek stoi na wysokim fundamencie.
Nie tylko pogoda może być zagrożeniem. Mieszkańcy tutaj cenią sobie spokój i nie tolerują żadnych rzezimieszków ani tym bardziej przestępców. Hemvig żyje własnym prawem i każde wykroczenie jest surowo karane, a bycie turystą wcale nie pomaga. Najgorszą karą, ale i nie tak rzadką jest publiczne zrzucenie z półki. Jeśli zastanawia cię, dlaczego kilka osób odgarnia śnieg z jednego punktu pod półką, ilekroć on tam spadnie, to już powinieneś wiedzieć.
Autor: Keiem


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz